Stanowisko strony Kazika:
Przemku, prowadząc stronę o Kaziku Staszewskim czy jakimkolwiek innym artyście powinieneś uwzględniać jego wizerunek i poglądy. Jak doskonale wiesz Kazik pomimo wielu dość intratnych propozycji nie bierze udziału w reklamach, tak samo na oficjalnych stronach dotyczących jego osoby nie uświadczysz żadnych reklam. Strona www.kult.art.pl (http://www.kult.art.pl) jest najlepszym przykładem, że może takie coś działać bez reklam. Czy myślisz, że nie było propozycji by takowe umieszczać? Były i nie wiem czy intratne czy nie, bo nie pytaliśmy o cenę tylko zawsze była z naszej strony odmowa.
W związku z tym trudno jest oczekiwać, że będziemy w nieskończoność tolerować reklamowanie hamburgerów, samochodów, wycieczek czy innych przeróżnych produktów na nieoficjalnej stronie jemu poświęconej. Dla nas jest to rażące - o czym byłeś już dawno parokrotnie o tym informowany. Delikatnie mówiąc mijasz się z prawdą ogłaszając wszem, że wytaczamy od razu ciężkie działa. Prosiliśmy Cię o to wielokrotnie przez ostatnie chyba 3 lata. Pomimo naszych próśb o usunięcie tych reklam nic się nie zmieniało. W związku z brakiem reakcji z Twojej strony rok temu wysłałem do Ciebie oficjalnego maila w tej sprawie. Zignorowałeś go, nie raczyłeś nawet na niego odpowiedzieć.
Więc co my mamy zrobić w tej sytuacji ? Jeżeli prośby i polubowne rozwiązania nie skutkują ? W związku z tym w piątek po rozmowie z Kazikiem zadzwoniłem do Ciebie ponownie prosząc o zdjęcie reklam z uprzedzeniem, że jeżeli w ciągu tygodnia ich nie usuniesz to niestety ale z uwagi na Twój dość arogancki stosunek do próśb Kazika pozostanie nam jedynie zwrócenie się o pomoc prawną. Przypominam, że ten stan rzeczy trwa już parę lat….
Powtórzę: nie mamy nic przeciwko prowadzeniu nieoficjalnych stron o Kaziku czy Kulcie ale nie życzymy sobie aby korzystając z wizerunku jego osoby, bez jego zgody prowadzono tam reklamowanie jakichkolwiek produktów lub usług.
JESZCZE RAZ I WYRAŹNIE I DO CIEBIE I DO WSZYSTKICH – NIKT CI NIE KAŻE ZAMYKAĆ STRONY, PROSIMY TYLKO ABYŚ NIE UMIESZCZAŁ TAM REKLAM CHEESBURGERÓW, MEDIAMARKTÓW, CZEGOKOLWIEK.
Sprawa 2
Synowa Kazika grzecznie zwróciła się do Ciebie z prośbą aby umożliwić jej udział w prowadzeniu strony Kazika Staszewskiego na Facebooku. Chciała mieć możliwość zamieszczania tam świeżych newsów z różnych sytuacji dot. Kazika jak i tzw. okołokazikowych (np. działalność syna Kazika – Janusza, felietony i inne wydawnictwa KAZIKOWE – które jak wiesz wydaje wraz z mężem). Jednak olałeś ją, a także zignorowałeś samego Kazika w imieniu którego przekazałem Ci ponownie jej prośbę.
Dodam, że nigdy nie zapytałeś się Kazika Staszewskiego czy on nie ma nic przeciwko założeniu i prowadzeniu przez Ciebie strony o nim czy to na Facebooku czy też www.staszewski.art.pl (http://www.staszewski.art.pl) Chociażby nawet z uwagi na ten niuans wypadałoby chociażby ustosunkować się do prośby artysty którego podobno tak cenisz.
jak widac wcale nie robił takiej dobrej roboty artyscie. Kazik nie jest osobą, która trzeba specjalnie reklamować i na miejscy Staszewskiego sam bym miał opory przed tym, żeby moja strona reklamowała hamburgery
*moim zdaniem prawnicy powinni być zakazani traktatem międzynarodowym, jak fosfor, napalm i pola minowe.Można ich też gazować jakoś humanitarnie. Razem z PR-owcami i bankierami.
Przecież on się zna na wszystkim, jak Hołdys prawie. A jeszcze wynajął jakąś zidiociałą kancelarię, której podduszeni krawatami pracownicy już nie wiedzą jak mu spierdolić pozycję i straszą sankcjami ludzi, którzy napiszą coś o panu K.Skandal, pamiętam jak się podniecali tym filmem. Teraz wszystkim rozgłoszę kogo znam kto się podnieca kultem. Ba będą u mnie w wakacje w mieście to podejdę z tym do tego pedała.
A ponieważ jestem ostatnio cięty na tego wykonawcę, posłuchajcie sobie wersji, którą nagrałem z Piotrkiem Pniakiem, a która potem "przypadkowo" trafiła do Kaza. Już chuj tam, że mu krzywo wyszło, ale by może chociaż "dzięki kutasy" powiedział, ale gdzie tam.
Piotr Pniak Band - Ballada o Janku Wiśniewskim.wmv (http://www.youtube.com/watch?v=b8wN2C_WH-I#)
Przecież on się zna na wszystkim, jak Hołdys prawie.Wywołałeś wilka z lasu: http://www.facebook.com/notes/zbigniew-hołdys/fan/159628877434424 - Jak zwykle pierdoli głupoty swoją drogą ;p
Kurwa ten to już w ogóle jest zajebistyPrzecież on się zna na wszystkim, jak Hołdys prawie.Wywołałeś wilka z lasu: http://www.facebook.com/notes/zbigniew-hołdys/fan/159628877434424 - Jak zwykle pierdoli głupoty swoją drogą ;p
BTW chcesz powiedzieć, że Kazio "pożyczył" sobie waszą wersję Ballady? Trochę niefajnieNie wiem, czy świadomie, czy nieświadomie, w każdym razie wersję, która miała pójść w filmie, czyli naszą, dostał przed nagraniem jej przez Kult - ich menago. A, że ich wersja jest utrzymana w identycznym klimacie, tempie, tonacji itd, to mamy z Pniakiem nieśmiałe przeświadczenie, że ktoś kogoś w chuja zrobił. Nie chcę pierdolić, bo np. Kazik może o tym w ogóle nie wiedzieć i być tego faktu nieswiadomym, ale mam wrażenie, że się trochę tak nie robi, bo się później zyskuje miano chujów niepotrzebnie.
Ciekawe, czy za PRL od kurew wyzywał gości, którzy przegrywali sobie zagraniczną muzykę drogą kaseta-kaseta, bo inaczej nie szło tego skołować. Pewnie sam to robił - nie pamięta wół, jak cielęciem był :) ? A w ogóle, to pretensje powinien mieć wyłącznie do osoby, która ten wyciek spowodowała, bo czemu winien jest zwykły fan, który na dodatek zamówił już w pre-orderze jego płytę :-\
w ZSRR to chyba w ogole nie bylo czegos takiego, jak prawa autorskieByły, tak samo jak u nas - w formie ichniego "zaiksu". Artyści dostawali tantiemy za puszczanie płyt w radio i tv i działało to nawet dość sprawnie. Nie przejmowano się natomiast wykonawcami z "zachodu". Ruscy natłukli przecież setki milionów winyli stonesów, floydów, zepów, beatlesów, dżeksonów etc, etc - i wszyscy oni nie zobaczyli nawet pół centa z tego.
Ruscy natłukli przecież setki milionów winyli stonesów, floydów, zepów, beatlesów, dżeksonów etc, etc - i wszyscy oni nie zobaczyli nawet pół centa z tego.Ale chyba drogą domowego przegrywania :) ? Wydaje mi się, że muzyka z zachodu była tam zakazana... ;)
"Poł Makkartni" :D;D ;D ;D
Mondo, możesz sprawdzić datę tłoczenia tej płyty :) ?
"Poł Makkartni" :D
W końcu wszyscy żyjemy w kraju dobrobytu, gdzie ludzie mają luźną kase na inwest w sztukę, kulturę i te pe.Aż mi się przypomniało:
Ale dlaczego akurat temu produktowi PISF dał 1,5 mln zł dotacji?Taaa :D
- Bo uzyskał wymaganą liczbę punktów eksperckich, a żaden producent nie może być dyskryminowany ani wykluczony z publicznej pomocy, której udziela PISF.
Komercja napędza polskie kinoSZOK! W życiu się nie spodziewałem! Myślałem, że Polskie kino napędzają "ludzie z marmuru" i pedofilskie przypowiastki Zanussiego.
Prawo międzynarodowe stanowi, że jeżeli danego tworu myśli artystycznej nie można kupić drogą oficjalną w danym kraju można go bezkarnie skopiować dla własnego użytku.Na pewno tak jest? Bo kolega ma wątpliwości ;)
Prawo międzynarodowe stanowi, że jeżeli danego tworu myśli artystycznej nie można kupić drogą oficjalną w danym kraju można go bezkarnie skopiować dla własnego użytku.
Przecież on się zna na wszystkim, jak Hołdys prawie. A jeszcze wynajął jakąś zidiociałą kancelarię, której podduszeni krawatami pracownicy już nie wiedzą jak mu spierdolić pozycję i straszą sankcjami ludzi, którzy napiszą coś o panu K.
A ponieważ jestem ostatnio cięty na tego wykonawcę, posłuchajcie sobie wersji, którą nagrałem z Piotrkiem Pniakiem, a która potem "przypadkowo" trafiła do Kaza. Już chuj tam, że mu krzywo wyszło, ale by może chociaż "dzięki kutasy" powiedział, ale gdzie tam.
Piotr Pniak Band - Ballada o Janku Wiśniewskim.wmv (http://www.youtube.com/watch?v=b8wN2C_WH-I#)
BTW.CytujPrawo międzynarodowe stanowi, że jeżeli danego tworu myśli artystycznej nie można kupić drogą oficjalną w danym kraju można go bezkarnie skopiować dla własnego użytku.Na pewno tak jest? Bo kolega ma wątpliwości ;)