Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Br-Owca w 14 Kwi, 2011, 09:37:19

Tytuł: H&K Switchblade - ktokolwiek macał, ktokolwiek wie ;)
Wiadomość wysłana przez: Br-Owca w 14 Kwi, 2011, 09:37:19
Tak jak w temacie zainteresowałem sie tym kombajnem;) ale nie mam możliwosci ogrania, pls o opinie, ewentualnie może ktoś z Łodzi lub okolic posiada i da ograć ? 
Pozdr
Tytuł: Odp: H&K Switchblade - ktokolwiek macał, ktokolwiek wie ;)
Wiadomość wysłana przez: Yames w 14 Kwi, 2011, 12:44:45
Miałem okazję pograć na tym na Musikmesse. Na tyle mi się spodobało, że posprawdzałem, gdzie i za ile można kupić:) Przester do metalu mojego (czyli raczej "starego") w sam raz, może nawet więcej niż "w sam raz", ale najbardziej spodobało mi się, że ma efekty w sobie, czyli nie trzeba ciągnąć za sobą lodówy z efektami. Co do jakości tych efektów to powiem tyle że są, ale jaka jest ich jakość tego nie było mi dane w tym całym hałasie usłyszeć.
Podsumowując: brzmieniowo, z tego co mogłem zagrać, zachęcił, a jeśli wziąć pod uwagę efekty oraz sterowanie wszystkim z jednego foota, to zachęcił bardzo.
Jeff Waters, powiedział, że zawsze nienawidził całego tego gówna na podłodze, a teraz ma jeden sterownik - 100% zgody! (wiem, Jeff ma inny piec... ale sterownik ten sam;P)
Tytuł: Odp: H&K Switchblade - ktokolwiek macał, ktokolwiek wie ;)
Wiadomość wysłana przez: Sikor w 14 Kwi, 2011, 15:31:45
Ogrywalem to kiedys, nawet 2 razy. Mnie nie przypadl do gustu.
Wszystkie gainowe kanaly brzmialy tak samo, tylko roznily sie iloscia gainu.
Ale sam koncept z mozliwoscia zapisywania ustawien EQ w resetach kozacki trzeba przyznac.