Forum Sevenstring.pl
Inne => Off topic => Wątek zaczęty przez: terrormuzik w 13 Kwi, 2011, 18:48:20
-
nie mam na myśli gitar- te trzymam w mieszkaniu. Chodzi mi raczej o wzmacniacz/wzmacniacze, które trzymam w salce w piwnicy, gdzie wilgotność powietrza jest większa. Czy ktoś z was ma jakiś sposób na to który mógłby polecić? Przeglądałem na allegro osuszacza powietrza, np:
http://allegro.pl/pochlaniacz-wilgoci-osuszacz-powietrza-moc-10l-24h-i1553720511.html
Czy zakup takiego urządzenia coś poprawi? Czy może jest jakiś inny sposób który nie wymaga zasilania przez całą dobę?
czy ktoś próbował z czymś takim?
http://allegro.pl/osuszacz-powietrza-pochlaniacz-wilgoci-germany-i1515542683.html
-
A czy na salce jest tak intensywna wilgoć, że coś się ze sprzętem dzieje, czy tylko się obawiasz?
-
ze swoim sprzętem nie mam problemów, ale wzmacniacz basisty się popsuł i lutnik powiedział że powodem mogła być wilgoć
-
A co ma lutnik do wzmacniacza? Jak nie osadza się na elektronice jak poranna rosa to nie ma co się bać.
-
Silica żel do łba i po problemie.
-
W kejsie do wiosła noszę silica żel wyjęty z pudełka po butach, niektórzy polecają też nosić tam marchewkę bo ponoć działa tak samo. Nie wiem czemu miałoby to nie działać tak samo w przypadku wzmacniacza ;)
Pożycz higrometr od kogoś i zbadaj czy wilgotność jest na tyle hardkorowa, żeby się tym przejmować. Z tego co wiem w każdym mieście powyżej 10k mieszkańców urząd miasta prowadzi wypożyczalnię higrometrów ;D
-
higrometr pożyczę od kogoś jak będę miał taką możliwość, póki co wrzuciłem paczkę z kuleczkami z butów do racka i brzmienie stało się dużo bardziej suche, co bardzo mi się podoba ;)
-
ja mam w salce takie coś http://allegro.pl/henkel-pochlaniacz-metylan-stop-wilgoci-wklad-450g-i1519105979.html
ale zeby porządnie zdawalo egzamin to musiałbym mieć takie 3 mamy naprawdę dużą wilgotność powietrza
tablety ze środka wymieniamy 1 w miesiącu