Forum Sevenstring.pl
Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: matisq w 08 Mar, 2011, 18:41:49
-
Heja,
Proste pytanie:
Co waszym zdanie będzie fajniejsze:
1. ESP LTD MH-417 (http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/gitary/gitary-elektryczne/esp-ltd-mh-417-blks)
2. Ibanez RGA7 (http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/gitary/gitary-elektryczne/ibanez-rga7-bk) i za jakiś czas zamiana standardowych pickupów na coś lepszego.
Ktoś grał na którymś z tych wioseł? Oczywiście nie mam możliwości ogrania przed zakupem więc dlatego pytam. Teraz mam Epiphone SG więc gryf z LTD będzie do tego całkiem podobny. Na Ibanezie jakimś RG grała daaawno temu i nie pamiętam już jakie to uczucie. ;)
Muza to pochodne metalu/core'a/death itp.
Czy ewentualnie do tego Ibaneza dało by się założyć pasywne pickupy (np DiMarzio Crunch Lab i LiquiFire)?
-
ltd - fajne wiosło; sam bym wziął, gdyby nie emg i nieblokowane klucze, gra się fajnie, nie powiedziałbym, żeby gryf przypominał ten z sg, ale dla mnie jest ok. Przede wszystkim ograj sam. Do ibaneza nie wkładałbym DiMarzio, bo już jest wycięty pod mydelniczkę a'la emg, więc raczej skazany jesteś na aktywy..
-
Dzięki za risponsa :)
Co do blokowanych kluczy - jakoś sobie poradzę :)
Co do EMG - słyszałem że ten 81-7 gra jakoś lepiej niż zwykły 81 a 707 też jest lepszy niż 85.
To Ibanez odpada w takim razie jak i tak wsadzić tam mogę to samo co jest w tym LTD i wyjdzie jeszcze drożej do tego.
-
tego MH-417 gdzie chcesz kupić bo jak ja sie na niego czaiłem to nie bylo. Spóżnilem się o tydzien bo w Poznanskim Music Store były 3 sztyuki i poszły tego samego dnia i już nie wróciły.
Poczekaj na H-1007 jeśli chcesz ltd.
-
tego MH-417 gdzie chcesz kupić bo jak ja sie na niego czaiłem to nie bylo. Spóżnilem się o tydzien bo w Poznanskim Music Store były 3 sztyuki i poszły tego samego dnia i już nie wróciły.
Poczekaj na H-1007 jeśli chcesz ltd.
Jak se klikniesz linka to będziesz wiedział gdzie chcę kupić :)
Już gadałem z gośćmi - mówią że końcem tego tygodnia ma być jakaś nowa dostawa ESP/LTD
A ten H-1007 to trochę dla mnie za drogi jest :/
-
No ja ogrywałem RGA7 daaawno temu i pamiętam tyle, że jest cholernie, zajebiście wygodny, żadne wiosło mi tak w łapie nie leżało puki co ( ale fakt, że relatywnie mało macałem ).
-
Grałem na obu i powiem tak: jeśli stać Cię na LTD, to kup LTD. Jeśli stać Cię na wymianę przetworników w Ibanezie na Blackouts albo EMG 707, to kup Ibaneza.
-
Ja grałem na RGA 7 i muszę przyznać, że niesamowicie mulił. Takiego mulenia to ja nigdzie nie słyszałem i było ono tak straszne że poprosiłem sprzedawce o wymienienie baterii w pickupie bo stwierdziłem że to pewnie tego wina ale po tym zabiegu ibanez mulił praktycznie tak samo. I nie wiem czy to było jakieś uszkodzenie czy on na prawdę tak muli. Jeśli to nie było uszkodzenie to wydaje mi się że nawet black outsy tego nie zmienią :P
-
No ja ogrywałem RGA7 daaawno temu i pamiętam tyle, że jest cholernie, zajebiście wygodny, żadne wiosło mi tak w łapie nie leżało puki co ( ale fakt, że relatywnie mało macałem ).
PÓKI.
Poza tym, ja bym brał LTD, do Ibanezów siódemkowych jakoś jestem uprzedzony, strasznie mają szerokie gryfy. ;)
-
No mają. Też byłem uprzedzony i dlatego wziąłem moje LTD, czego trochę żałuję. Szeroki gryf jest, owszem, ale mówię, był przezajebiście wygodny, choć to też może być kwestią tego, że mam duże łapy.
-
No mają. Też byłem uprzedzony i dlatego wziąłem moje LTD, czego trochę żałuję. Szeroki gryf jest, owszem, ale mówię, był przezajebiście wygodny, choć to też może być kwestią tego, że mam duże łapy.
Żałujesz że masz LTD a nie Ibaneza? Konkretnie te modele czy jakieś inne z kosmosu:)
Ja grałem na RGA 7 i muszę przyznać, że niesamowicie mulił. Takiego mulenia to ja nigdzie nie słyszałem i było ono tak straszne że poprosiłem sprzedawce o wymienienie baterii w pickupie bo stwierdziłem że to pewnie tego wina ale po tym zabiegu ibanez mulił praktycznie tak samo. I nie wiem czy to było jakieś uszkodzenie czy on na prawdę tak muli. Jeśli to nie było uszkodzenie to wydaje mi się że nawet black outsy tego nie zmienią :P
No ja słyszałem że gitara przewygodna tylko stockowe piskupy (na 2 paluszki) strasznie są gówniane i najlepiej od razu wymieniać. Chyba że miałeś włączony ten wihajster do wycinania pasma :D
-
Konkretne modele, ale mam LTD półkę niżej ( 207 ), po prostu wtedy była okazja w rnr'rze na RGA7, ale odstraszył mnie napis Ibanez i 200 zł więcej które musiałbym zapłacić, a był to czerwiec, czyli myślałem w kategorii wakacji. Żałuję, ale tylko trochę, tak naprawdę.
Gupi byłem, zwłaszcza, że i kasa się szybko znalazła :D
-
Konkretne modele, ale mam LTD półkę niżej ( 207 ), po prostu wtedy była okazja w rnr'rze na RGA7, ale odstraszył mnie napis Ibanez i 200 zł więcej które musiałbym zapłacić, a był to czerwiec, czyli myślałem w kategorii wakacji. Żałuję, ale tylko trochę, tak naprawdę.
Gupi byłem, zwłaszcza, że i kasa się szybko znalazła :D
Zią!
A profil gryfu w obu gitarach jest ten sam? Wygodne to to?
No jednak MH-417 to klasa wyżej nie ma to tamto.
No i zawsze mnie ciekawiło po chuj jest ta druga przystawka na środku a nie przy gryfie? Brzmi to jakoś fajniej czy coś?
-
Ja grałem na RGA 7 i muszę przyznać, że niesamowicie mulił. Takiego mulenia to ja nigdzie nie słyszałem i było ono tak straszne że poprosiłem sprzedawce o wymienienie baterii w pickupie bo stwierdziłem że to pewnie tego wina ale po tym zabiegu ibanez mulił praktycznie tak samo. I nie wiem czy to było jakieś uszkodzenie czy on na prawdę tak muli. Jeśli to nie było uszkodzenie to wydaje mi się że nawet black outsy tego nie zmienią :P
No ja słyszałem że gitara przewygodna tylko stockowe piskupy (na 2 paluszki) strasznie są gówniane i najlepiej od razu wymieniać. Chyba że miałeś włączony ten wihajster do wycinania pasma :D
[/quote]
No przełączałem ten wihajster i kręciłem czym się dało żeby uzyskać jakiekolwiek brzmienie no i niestety w każdym ustawieniu brzmiało to beznadziejnie, ale mam jeden filmik który świadczy o tym, że ta gitara po wymienieniu przystawek zaczyna gadać i to nieźle :P co prawda do mesa DR ale tak czy siak sound jest porażający
Mesa Boogie Dual Rectifier - Metal (http://www.youtube.com/watch?v=tyRRfaqhY5g#ws)
-
Ale słyszałem też że Ola ze wszystkiego potrafi wyciągnąć świetne brzmienie - postprocessing robi swoje. Ale widziałem teżinne filmiki z nim no i rzeczywiście na blackoutach brzmienie super.
Ostatnio widziałem że bawił się tez RGA8 na stockowych pickupach ale jakość videła nie byłą jakaś super więc nic nie słyszałem :P
-
Zią!
A profil gryfu w obu gitarach jest ten sam? Wygodne to to?
No jednak MH-417 to klasa wyżej nie ma to tamto.
No i zawsze mnie ciekawiło po chuj jest ta druga przystawka na środku a nie przy gryfie? Brzmi to jakoś fajniej czy coś?
Ale ja przecież słowa nie mówiłem o tym, że LTD jest niewygodne ( w ogóle nic o nim nie pisałem ), bo jest. Ale Ibanez to inna bajka, do LTD się przyzwyczajałem, za Ibka złapałem jakbym się z nim urodził, albo jakiś Włoch rodem z renesansu profilował gryf dokładnie pod moje łapy.
-
To mówisz że da Vinci przyłożył się co tego Ibka?
Nieźle 8)
-
Matisq, ja w piątek idę sobie do muzycznego, w którym wisi owy LTD 417 i mniej więcej Ci opiszę jak to wiosło było wykonane, jak grało itd. Wiem, że nie będzie to obiektywne i będzie mowa o zupełnie innym egzemplarzu, ale może jakoś Ci rozjaśni temat ogólnie na temat tej serii ;)
-
Zią!
A profil gryfu w obu gitarach jest ten sam? Wygodne to to?
No jednak MH-417 to klasa wyżej nie ma to tamto.
No i zawsze mnie ciekawiło po chuj jest ta druga przystawka na środku a nie przy gryfie? Brzmi to jakoś fajniej czy coś?
Ale ja przecież słowa nie mówiłem o tym, że LTD jest niewygodne ( w ogóle nic o nim nie pisałem ), bo jest. Ale Ibanez to inna bajka, do LTD się przyzwyczajałem, za Ibka złapałem jakbym się z nim urodził, albo jakiś Włoch rodem z renesansu profilował gryf dokładnie pod moje łapy.
To ja tak miałem z LTD, teraz moja dłoń i jego gryf to jedność, na innych mnie się już chujowo gra.
No ale stary (piszę do matisq) to co Ci spasuje to kwestia indywidualna, każdemu spodoba się coś innego, jeden w życiu na LP nie będzie grał, drugi na Ajbanezie, a trzeci zagra na wszystkim bo elastyczny jest.
A co do przystawki pośrodku - brzmi podobnie do tej spod gryfu, ale IMO odrobinę mniej muliście.
-
Matisq, ja w piątek idę sobie do muzycznego, w którym wisi owy LTD 417 i mniej więcej Ci opiszę jak to wiosło było wykonane, jak grało itd. Wiem, że nie będzie to obiektywne i będzie mowa o zupełnie innym egzemplarzu, ale może jakoś Ci rozjaśni temat ogólnie na temat tej serii ;)
GIT! Dzięki wielkie.
Ja się rozejrzę w Krakowie jeszcze - może akurat gdzieś jest któraś z tych gitar. Może Riff albo Omnimusic bo na R'n'R nie liczę odkąd w "tymczasowej siedzibie" jest tyle miejsca co u mnie na mieszkaniu w łazience. A taki zajebisty saloon kiedyś mieli...
-
A, właśnie, przystawka na środku... Gdyby była dobra, ( czytaj haj ałtputowa, z pizdą jak Blackout ) byłaby dla mnie cholernie użyteczna, ale niestety nie stać mnie było na dwie hellfajki, a teraz to już i tak powoli przymierzam się do zmiany wiosła, to szkoda kasę wrzucać.
-
Ogrywałem 2 egzemplarze RGA7 - odradzam, martwe instrumenty. Co do 417 (albo używanego 407) sytuacja jest pewniejsza, brzmią ok, tylko te aktywne pickupy odbierają im charakter...
-
No wiem. Teraz mam gitare na aktywnych pickupach i rzeczywiście taka nietransparentna jest...
-
Wiadomo, że to czy używasz aktywnych czy pasywnych to kwestia gustu. Ja wyprułem ze swojej 407 cały układ EMG i zastąpiłem go tym z załącznika. Zero frezowania deski, jedynie lekka docinka i weszły elegancko. Dało to w moim odczuciu duuużą poprawę kontroli nad tym co się gra. W linku pod moim postem znajdziesz videos 407mki (co prawda puszczonej przez cyfrę), ale najpierw na secie DiMarzio Blaze + Tonezone7, a późniejsze na zestawie D-Activatorów. Z wielu modeli jakie miałem okazję ogrywać, testować, posiadać obstaję przy tym, że do cięższych tematów jest to instrument idealny! :devil:
edit:
Dopiero się zorientowałem, że to nie jest mowa o Viperze ;)
-
fajna maska :D
-
Stalem niedawno przez podobnym wyborem.
Ale po ograniu RGA7 odechcialo mi sie ja miec
(zerknij na moj watek, tam opisalem swoje doswiadczenia).
MH-417 to swietna gitarka i nic nie trzeba w niej zmieniac,
zeby dalo sie na niej z przyjemnoscia grac :)
W tej cenie jedynie Apex2 mnie jeszcze mocno interesowal,
ale nie bylem w stanie go nigdzie ograc, wiec odpuscilem.