Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: are_you_me w 03 Mar, 2011, 11:20:54

Tytuł: PU pod gryf do "złej muzyki"
Wiadomość wysłana przez: are_you_me w 03 Mar, 2011, 11:20:54
Ok, mam zagwostkę:

Mam Ibaneza SZ320 (pierwszą serię z fabrycznymi pickupami IbnSZ V1 i V2) i ostatnio przy nowych ustawieniach we wzmaku i z nowymi gratami w podłodze słyszę, że mi PU pod gryf nie wyrabia przy ciężkim crunchu do sludgeowatych i post-rockowych ciągnących się riffów.

Po prostu gaśnie za szybko, nie ma ataku i takie cienkie jest. Wiedziałem, że te klocki nie są najwyższej miary, ale na razie dawały radę.

Teraz pytanie co kupić pod gryf mając na uwadze poniższe uwagi:

- stroję do dropa D lub cały strój o półtonu i do dropa.
- makarony to zazwyczaj 13-60
- nie chcę aktywa
- musi być 4-5 żyłowy kabelek bo chcę rozłączenia cewek
- gram dist/clean mniej więcej w stosunku 60/40
- musi być śmierć i zagłada (death&doom), ale raczej w okolicach niskiego środka bardziej, niż w okolicach górki.
- do 300 stów za sztukę
- nie przywiązuję wagi do marki i koloru (może być różowy Giovanni jeśli tylko zadziała)

I jak? ;)
Tytuł: Odp: PU pod gryf do "złej muzyki"
Wiadomość wysłana przez: youshy w 03 Mar, 2011, 12:40:13
Ja mam paf pro pod gryfem, czasem mi się zdarza cisnąć slugde i jakiś post-rock, więc spróbowałbym jakiś low-output, bo na tym naprawdę się fajne rzeczy ciągnie :) Chociaż jest tu kilku sladżerów, oni Ci fajniej doradzą niźli ja ;D
Tytuł: Odp: PU pod gryf do "złej muzyki"
Wiadomość wysłana przez: terrormuzik w 03 Mar, 2011, 12:46:10
do 300 stów za sztukę
to na parę fajnych pikapów powinno starczyć ;)
Tytuł: Odp: PU pod gryf do "złej muzyki"
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 03 Mar, 2011, 13:29:17
PAF Pro. Miałem w lipie i się sprawdzał w tym, co byś chciał.
Tytuł: Odp: PU pod gryf do "złej muzyki"
Wiadomość wysłana przez: are_you_me w 03 Mar, 2011, 13:41:19
do 300 stów za sztukę
to na parę fajnych pikapów powinno starczyć ;)

No chyba że w rublach albo w rupiach..;)

Oczywiście trzech stów. Maj folt.


Zastanawiam się nad Merlinem Hellfire'em, ale obawiam sie, że jak mi nie zpasi to będę miał problem ze sprzedażą.
Z SD pomyślałem o Customie, ale kwestia dorwania używki.

EDIT: Swoją drogą jeszcze nie pomyślałem o jednej kwestii, mianowicie zbalansowania poziomu głośności nowej przystawki (neck) i starej ibanezowej (bridge). Ja wezmę potwora pod gryf to przy przełączaniu będzie skok, dobrze myślę?
Tytuł: Odp: PU pod gryf do "złej muzyki"
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 03 Mar, 2011, 14:12:16
Będzie, ja zmieniłem tylko bridge'owy na hellfajkę i jest lekki skok.
Tytuł: Odp: PU pod gryf do "złej muzyki"
Wiadomość wysłana przez: Drozd w 03 Mar, 2011, 14:54:39
To co mondo i youshy polecę - paf pro, miałem pod gryfem, niedługo do niego wracam :D jeśli znajdziesz, możesz wziąć też paf joe, ma trochę większy output, ale dalej dużo więcej góry i środka niż basu (a to właśnie ten bas dławi przetwornik gryfowy).

Polecam "PickupFinder" na dimarzio.com.

Jesli u Merlina, to też celuj w PAFy. Ma do wyboru ceramiczne i alnico, powinien doradzić.
Tytuł: Odp: PU pod gryf do "złej muzyki"
Wiadomość wysłana przez: are_you_me w 15 Mar, 2011, 15:22:32
Odgrzewam trochę temat:

co myślicie o D-Activatorach?

http://forum.sevenstring.pl/sprzedam/dimarzio-d-activator-set-6s/

Jesteście dobrymi kumplami i powiecie, że to jest dokładnie to czego szukałem, czy zrobicie Dale'a w bambuko? ;)
Tytuł: Odp: PU pod gryf do "złej muzyki"
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 15 Mar, 2011, 16:49:40
Wyruchamy Cię i nigdy więcej nie zadzwonimy ;)

D-activatory to dobre pickupy, przynajmniej mi się naaaapraawdę podobały ( ale zaznaczam, że słyszałem tylko wersję 6 ).
Tytuł: Odp: PU pod gryf do "złej muzyki"
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 15 Mar, 2011, 18:14:50
skok w glosnosci miedzy pickupami zawsze mozna wyrownac odlegloscia pickupa od strun.

jesli chcesz rozlaczania cewek, to zapomnij o hellfire. kiedys merlin zrobil kilka egzemplarzy i stwierdzil, ze "nie bedzie markowac takiego brzmienia", ze po rozlaczeniu cewek dla niego brzmialo to zbyt nieczytelnie, brudno i ogolnie nie podobalo mu sie, wiec nie ma szans na zamowienie takiej helfajki. no chyba, ze spowrotem zmienil zdanie.

ale co do merlinow, to zastanow sie nad sabotage, classic strat humbuckerem, albo classic strat humbuckerem w wersji hot overwound - da sie splitowac, a jak ja korzystam z ostatniej opcji to cuda da sie z tego wyciagnac, tylko trzaa zatopic pickupa choc troche w deche, zeby zbyt silny magnes nie gasil strun wlasnie.
Tytuł: Odp: PU pod gryf do "złej muzyki"
Wiadomość wysłana przez: p0ison w 23 Kwi, 2011, 15:12:49
BKP z pasywów, Blackouts z aktywów ;)