Forum Sevenstring.pl
Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: firejump w 28 Lut, 2011, 20:09:56
-
Cześć!
Wersja TL;DR:
Nagrałem demo. Można posłuchać i ściągnąć stąd:
http://infinitebeta.bandcamp.com/
lub stąd:
http://soundcloud.com/firejump/sets/set-1 .
Na bandcampie jest w lepszej jakości.
Wersja dłuższa, dla cierpliwych:
Infinite Beta to taki mój, hmm, projekt, w ramach którego wypuszczam swoje nagrania. Nazwa wywodzi się z faktu, że rzadko kiedy jestem ze swojej "twórczości" zadowolony i spędzam mnóstwo czasu na wprowadzaniu poprawek, czy to w kompozycjach, czy to w miksie - tylko po to, żeby na końcu stwierdzić, że dalej czegoś brakuje. Ostatnio doszedłem do ściany, magluję ten sam materiał już tak długo, że nie jestem w stanie sam powiedzieć, czy jest fajny, czy nie. Zostało mi więc do wyboru: albo wyrzucić całość do kosza, albo wypuścić jako demo i zobaczyć, co ludzie powiedzą.
Jak widać, wybrałem to drugie. Liczę na waszą krytykę :) szczególnie w dziedzinie miksu/"ukręcania brzmienia" oraz kompozycji - wykonawczo raczej wiem, co jest nie tak i gdzie się muszę podszkolić.
Aha, do tych utworów docelowo miał się ktoś podrzeć, stąd dłużyzny w niektórych miejscach.
PS. (właściwie powinienem o tym założyć oddzielny wątek, ale powiem też tu): Szukam zespołu, lub generalnie ludzi do grania w Warszawie. Jeżeli kogoś z Was nie odrzucają moje wyroby muzykopodobne (ew. poziom skilla) i spełniony jest warunek geograficzny, to proszę o kontakt :)
Pozdr,
firejump
-
Jakoś tak za mało ognia, bez powera, może nie mój klimat po prostu. I trochę też za mało siódemki jak dla mnie, a miks jako miks to ciepły i przyjemny raczej niźli agresywny
edit:
posłuchałem innych twoich wypocin na bandcamp i muszę przyznać, że bardzo przypadło mi do gustu,szczególnie The One with Some Djents i te tappingi pod koniec. hmm gdybym mieszkał w Warszawie można by było coś pograć ;)
-
Jakoś tak za mało ognia, bez powera, może nie mój klimat po prostu. I trochę też za mało siódemki jak dla mnie, a miks jako miks to ciepły i przyjemny raczej niźli agresywny
No, w pierwszym numerze akurat jest mało ;) Tego się obawiałem, że intro będzie mylące. Ale podrzucam ten materiał też znajomym bez szczególnego doświadczenia z muzyką, hmm, hi-gainową, także musiałem na początek dać coś lżejszego, coby ich nie wystraszyć :)
edit:
posłuchałem innych twoich wypocin na bandcamp i muszę przyznać, że bardzo przypadło mi do gustu,szczególnie The One with Some Djents i te tappingi pod koniec.
Wielkie dzięki!
hmm gdybym mieszkał w Warszawie można by było coś pograć ;)
Nom.. przejrzałem, co tam masz na swoim sc - good stuff! Coś czuję, że całkiem dobrze byśmy się dogadali (muzycznie). Tymczasem odkładam do skarbonki na teleport.